Tym razem łamańce językowe – pomysł na zabawę słowną na prawie każdą okazję. Należy jak najwyraźniej i jak najszybciej wypowiedzieć trudne łamańce językowe. Powodzenia!
Najpierw klasyka i łamańce raczej łatwe na rozgrzewkę:
Czarna krowa w kropki bordo żuła trawę kręcąc mordą.
Nie pieprz wieprza pieprzem Pietrze, bo bez pieprzu wieprz jest lepszy.
W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie.(podziękowania dla Pani Ewy Rajskiej)
Jeżeli idzie Ci tak łatwo to spróbuj coś odrobinę trudniejszego:
Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
Konstantynopolitanczykowianeczka
Stół z powyłamywanymi nogami.
W czasie suszy szosa sucha.
Czy Tata czyta cytaty z Tacyta.
To cóż, że ze Szwecji, to nic, że ze Szwecji.
No i łamańce językowe, z którymi zwykle są większe problemy
Pocztmistrz z Tczewa.
Z rozentuzjazmowanego tłumu wyindywidualizował się niezidentyfikowany prestidigitator, który wyimaginował sobie samounicestwienie.
Na wyścigach wyścigowych wyścigówek wyścigowych wyścigówka wyścigowa wyścignęła wyścigówkę wyścigową numer sześć.
No i na koniec jedno z ulubionych przez moich chłopaków. Przeczytaj najpierw bardzo powoli i wyraźnie, a potem jak najszybciej z pamięci.
Ząb zupa zębowa, dąb zupa dębowa.
POWODZENIA, UDANEJ ZABAWY!!!!!
Comments